Żarłoczna larwa jedwabnika przez sześć tygodni objada się liśćmi morwy, dębu, powiększając swoją masę 10 tysięcy razy…
„Jedwab od zawsze oszałamiał swoją urodą i szlachetnością wszystkich, którzy się z nim zetknęli. Jego czarujący wpływ skłaniał do pokonywania ogromnych trudności, aby go zdobyć. Przyczyniał się tym samym do utrzymywania nieprzerwanej łączności handlowej i kulturowej między Wschodem a Zachodem i do rozwoju cywilizacji oraz powstawania kultury globalnej. Najpierw w Chinach, a później w całym starożytnym świecie, był atrybutem władzy i bogactwa. Jedwab był nie tylko zewnętrzną oznaką zamożności tych, którzy się weń ubierali, ale traktowano go również jako kapitał. Stał się pierwszą wymienialną walutą pomiędzy Wschodem a Zachodem” – pisze na swojej stronie Lalima Jedwab z Indii.
Jeżeli jesteście ciekawi, skąd bierze się jedwab, możecie poznać jego historię w sklepie Windmill na Kazimierzu przy ulicy Józefa 9. Wybierzcie się z nami w podróż od larwy, przez motyla, aż do jedwabnych nici i przepięknych, niesłychanie kosztownych materiałów.
Jeszcze dzisiaj w Windmillu gości Lalima i jej jedwabie. Przyjdźcie, zobaczcie …