Bohema z Kazimierza

hashphoto-malgorzata_zwolinska_hqcpzfsmnxs.jpg

Wczoraj na facebooku na hasło „Ludzie Kazimierza”, zaczęły napływać do nas nazwiska osób, które swoją krótszą lub dłuższą obecnością odcisnęły ślad na Kazimierzu. Otrzymaliśmy również tekst Katarzyny T. Nowak, którego fragment kiedyś już u nas się pojawił. Tekst ma kilka lat, a więc wiek bohaterów i inne szczegóły mogą nie być już aktualne. Z przyjemnością go przeczytaliśmy a teraz oddajemy w Wasze ręce…

 

Kazimierz począł się z miłości

hashphoto-kasia_jiekjwjneyyupwmmsoqxgjdali.jpg

Katarzyna T. Nowak, pisarka i dziennikarka, mieszka na Kazimierzu. Dzisiaj przedstawiamy pierwszy z tekstów, który Pani Katarzyna napisała dla naszego portalu.

Legenda głosi, że krakowski Kazimierz począł się z miłości. Zakochani snują się tu dzisiaj, jak przed… sześćset siedemdziesięciu laty, kiedy spacerował tam król Kazimierz Wielki. Szaleńczo zakochany w ślicznej Esterze,  17 lutego 1335 r., specjalnie dla niej i jej pobratymców, utworzył pod krakowskim grodem osobne miasto, nadając mu swoje imię. Piękna Żydówka urodziła królowi córki i, wedle legendy,  zamieszkała  w domu przy dzisiejszej ul. Krakowskiej, który na jej cześć nosi nazwę „Domu Esterki”.